Czy wzór panterki jest już oklepany? Hmm… Ja osobiście uwielbiam! 🙂 Jednak ostatnio jest jej wszędzie bardzo dużo, wystarczy spojrzeć na blogi, czy lookbooki sieciówek i mimo że w swojej garderobie posiadam wiele rzeczy panterkowych (od butów po spodnie, bluzki, torebki) to odłożyłam „zwykłą” panterkę na bok. Bo panterka wcale nie musi być nudna (choć już sama w sobie jest czymś szalonym) ale myślę tutaj o innych kolorach tego printu. Czy panterki w innych kolorach są kiczowate? Trochę, ale mogą być też oryginalnym pomysłem na outfit. A przesyt „zwykłych” panterek zastąpiony kolorem, może zwiastować nadejście wiosny…
Tymczasem przygotowuję się do jutrzejszego walentynkowego koncertu. Śpiewam jutro o 19:00, razem z podopiecznymi Laboratorium Śpiewu i Mowy w klubie Włodkowica 21. Jeszcze gorączkowo szukam materiału, który wpasuje się w romantyczny klimat…
a lity uzależniają…. 🙂
Wygoda + Wysokość = Uzależnienie 😛
ładnie Ci w kucyku!
zestaw świetny ;>
Ale jesteś szalona! ; D
Twoja pozytywna energia przeszła na mnie! 🙂
Stylizacja jak zawsze trafiona i ciekawa!:)
patrząc na Ciebie, rzeczywiście czuć już wiosnę 🙂
Dla mnie średnio pasujące do siebie elementy, każdy z osobna fajnie, ale połączenie słabe, może bez bransoletki (lub korali) i futerka, byłoby lepiej, trudno powiedzieć, ale wg mnie stylizacja nie do końca trafiona. Za to fryzura fajna, bo wreszcie widać Twoją buzię. Ale dalej będę się upierać przy prostych włosach!!! 😛
Cudna bluzeczka 🙂
Gdzie zdobyłaś tę boską futerkową kamizelkę??;)
Stradivarius, ubiegły sezon 😛 pozdrawiam Cię serdecznie:)