14-sty luty to wyjątkowa data. Przede wszystkim to święto wszystkich zakochanych. I mimo, iż powinniśmy okazywać sobie miłość codziennie, to ta data jest dobrym pretekstem do zatrzymania się i przypomnienia sobie o tym jak ważna jest dla nas druga osoba, nasza miłość. Po drugie, w tym roku 14-sty luty to data wielkiego balu – Gali wręczenia Plastrów Miodu w moim rodzinnym mieście Kluczborku.
W tym roku zostałam zaszczycona nagrodą od Starosty Kluczborskiego w kategorii promocja powiatu. Miałam tez okazję wystąpić wraz z niesamowitymi ludźmi w tegorocznej edycji kalendarza „Stad jesteśmy”. Jest to ekskluzywny kalendarz wydawany przez Powiat Kluczborski, a całkowity dochód z jego sprzedaży przekazywany jest na cele charytatywne.
Plastry Miodu to najbardziej prestiżowa nagroda w powiecie, dlatego jest to dla mnie wyjątkowe i ogromne wyróżnienie. Bardzo za to dziękuję! Moja statuetka już stoi na honorowym miejscu. Podczas Gali Nagród Starosty Kluczborskiego przyznano także statuetki za osiągnięcia w biznesie, kulturze, sporcie, turystyce oraz nauce. Był to niesamowity bal! Wszystkim jeszcze raz bardzo dziękuję!
Ten dzień był także nieoficjalną premierą mojego nowego projektu, który niedługo ujrzy światło dzienne… Jak myślicie, co to może być? Ja już nie mogę się doczekać!!:)
Dla wielu koniec roku to czas refleksji oraz postanowień. To dobry czas na podsumowania. Dla mnie ten rok był szczególny. Przyniósł mi wiele radości, ciekawych i inspirujących doświadczeń, dużo cudownych momentów. W tym roku czas trochę przyspieszył. Uświadomiłam sobie jaki jest cenny. Najcenniejszy.
I to właśnie czasu chciałabym Wam życzyć. Czasu dla siebie, dla rodziny, dla najbliższych…
Kochani, kolejny rok za nami. Jesteśmy o kolejny rok mądrzejsi. Myślę, że jest to również dobry czas na podziękowania.
Dlatego chciałabym dzisiaj także podziękować osobom, które zawsze ze mną są, bardzo mnie motywują i wspierają. Moim najbliższym. Dziękuję, że jesteście*
Zawsze, kiedy zadaję sobie pytanie jaką polską piosenkę zaśpiewać, w mojej głowie wbrew pozorom nie pojawia się żaden utwór. Natychmiast przychodzą mi do głowy tytuły zagranicznych przebojów. To na pewno kwestia tego, czego na co dzień słuchamy. Wiem jedno, koniecznie muszę nadrobić zaległości z polskiej muzyki. Tym bardziej, że mamy naprawdę piękny, choć trudny do śpiewania język. Jest coraz więcej niesamowitych artystów, którzy potrafią zaczarować śpiewając właśnie w naszym ojczystym języku. A teksty nie zawsze muszą być banalne i płytkie, czasami wystarczy się tylko wsłuchać….
„Nie proszę o więcej” jest mi szczególnie bliska. Pomijając, że takie kompozycje bardzo lubię to jeszcze wyjątkowy tekst napisany przez Edytę Bartosiewicz.
A jakich polskich artystów Wy słuchacie?