Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o mojej przygodzie w Sumptuastic.
Wszystko zaczęło się, kiedy mój trener śpiewu Radek Kot, zaproponował mi udział w castingu na nową wokalistkę w zespole Sumptuastic. Z początku byłam do tego nastawiona bardzo sceptycznie. Szczerze mówiąc, zespół ten kojarzyłam tylko z jedną piosenką i raczej nie należałam do ich fanów. Po rozmowie z Radkiem, zaczęłam szukać informacji o tej grupie oraz zgłębiać jej twórczość. I przeżyłam szok! Kiedy przesłuchałam inne utwory stwierdziłam, że poza niezłym brzmieniem, mają bardzo dojrzałe, życiowe teksty. Nie są to piosenki o niczym. Wtedy podjęłam decyzje – chcę pójść na to przesłuchanie! To było niesamowite, bo w ciągu jednego dnia zapragnęłam być w tym zespole… Pojechałam więc na casting, poznałam wszystkich członków grupy i od razu ich „pokochałam”. Po castingu zostałam wokalistką Sumptuastic .
I tak jestem już w zespole trzy lata. Każdy koncert jest zdumiewająco inny, każdy wyjazd z zespołem wyjątkowy, a przygoda zwana Sumptuastic czymś niepowtarzalnym. Wiele rzeczy przez ten czas się wydarzyło. Od tamtej pory jesteśmy ze sobą na dobre i na złe. Złączeni wspólną pasją, jaką jest muzyka tworzymy po prostu Sumptuasticową rodzinę.
Na tym blogu przybliżę Wam nie tylko twórczość, ale także „osobowość zespołu”.
Oto kilka zdjęć z koncertów i wyjazdów
Ostatni singiel bardzo udany! 😉